W przypadkach, gdy zgoda inwestora ma przyjąć postać oświadczenia wyrażanego konkludentnie, powinnością podwykonawcy jest zadbanie o wystąpienie przesłanek skuteczności takiej zgody, w tym w szczególności o uzyskanie przez inwestora pozytywnej wiedzy o istotnych postanowieniach zawieranej umowy. W tej sytuacji nie jest konieczne przedstawienie inwestorowi ani umowy z podwykonawcą, czy też jej projektu, ani odpowiedniej części dokumentacji.
Inwestor nie musi znać treści całej umowy (jej projektu), wystarczająca jest znajomość tych elementów, które konkretyzują daną umowę i decydują o zakresie solidarnej odpowiedzialności inwestora z wykonawcą za wynagrodzenie podwykonawcy. Elementami tymi są przede wszystkim zakres prac powierzonych zindywidualizowanemu podmiotowo podwykonawcy oraz jego wynagrodzenie, w szczególności sposób jego ustalenia czy też jego dochodzenia. Sama wiedza o tym, że część robót jest wykonywana przez podwykonawcę nie przesądza sama przez się o wyrażeniu przez inwestora w sposób dorozumiany zgody, o jakiej mowa w art. 647 § 2 zdanie pierwsze KC (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 28 października 2014 r., V ACA 378/14, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 10 kwietnia 2014 r., I ACA 30/14).
W świetle powyższego stanowisko, że inwestor, nie oponując przeciwko pracom powoda, w sposób dorozumiany godził się z wykonywaniem przez niego prac jako podwykonawcy, jest - ze swej istoty - niewystarczające dla przyjęcia jego odpowiedzialności na podstawie art. 647KC. Reasumując należy przyjąć, że sama obecność pracowników na budowie nie mogła stanowić wystarczającej podstawy dla przyjęcia zgody inwestora na umowę podwykonawczą, zwłaszcza gdy inwestor nie odbierał robót od podwykonawcy, nie znał treści tej umowy ani umówionego wynagrodzenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 28 stycznia 2014 r., I ACA 699/13).
Przykładowo, w przypadku znacznej inwestycji, wiążącej się z udziałem bardzo wielu podmiotów i pracowników na terenie budowy, w sytuacji gdy pracownicy powoda nie wyróżniali się na tle innych pracowników wykonujących prace, nie ma podstaw do przyjęcia by pozwany był w stanie ich odróżnić, jako świadczących pracę w imieniu podmiotu nie objętego początkowo planem prac i by wyprowadzać z tej okoliczności domniemanie dorozumianej akceptacji prac powoda jako podwykonawcy.
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.