Należy wskazać, że skuteczne odstąpienie od umowy kształtuje nowy stan prawny między stronami w ten sposób, że od chwili jego złożenia umowa wzajemna przestaje wiązać a strony nie są już obustronnie wobec siebie zobowiązane do świadczeń przewidzianych w umowie, a to co ewentualnie świadczyły już wcześniej, podlega zwrotowi. Jeżeli umowa została już wykonana choćby częściowo, zachodzi konieczność uregulowania sytuacji stron - zwłaszcza rozliczenia się ze spełnionych świadczeń. Zwrot spełnionych świadczeń wzajemnych powinien w zasadzie być dokonany w naturze. Nie jest to jednak w tej konkretnej sytuacji możliwe, zaś przepis art. 395 § 2 Kodeksu cywilnego nie sprzeciwia się innemu rozliczeniu stron, przyjmując, że za świadczone usługi oraz za korzystanie z rzeczy należy się drugiej stronie wynagrodzenie.
W przypadku umów o charakterze ciągłym, nie jest możliwe przyjęcie takiego stanu jakby umowa nigdy nie została zawarta. Wykonanie takiej umowy rodzi bowiem określone skutki, których zniweczyć się nie da. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 2004 r. sygn. akt IV CK 172/03 (OSNC rok 2005, nr 3, poz. 56, OSP rok 2006, nr 2, poz. 18, Biul. SN rok 2004, nr 7, poz. 12, M.Prawn. rok 2005, nr 2, poz. 103) przyjął, że świadczenie z umowy o roboty budowlane jest podzielne, bowiem z reguły można je spełnić bez istotnej zmiany przedmiotu świadczenia. W takim wypadku skutkiem odstąpienia jest unicestwienie umowy na przyszłość (ex nunc), nie naruszając stosunku prawnego w zakresie spełnionego już świadczenia ciągłego (por. uzasadnienie wyroku SN z 8 października 2004 r., sygn. akt V CK 670/03, OSN rok 2005, nr 9, poz. 162).
Wykonawca może także zażądać, aby inwestor przyjmował wykonane roboty częściowo, w miarę ich ukończenia, za zapłatą odpowiedniej części wynagrodzenia. Strony jednak mogą wyłączyć to uprawnienie w umowie, ponieważ jest to norma o dyspozytywnym charakterze. Fakt odebrania częściowego robót oraz zapłaty odpowiedniej części wynagrodzenia, wywołuje określone skutki w sferze zobowiązań stron, których usunąć się nie da. Nie może bowiem dojść do zwrotu pozwanemu zapłaconego powodowi wynagrodzenia, podobnie jak nie może dojść do zwrotu powodowi wykonanych usług (roboty budowlane) ani wzniesionego na gruncie pozwanego obiektu. (por. wyrok SN z dn. 16 listopada 2005 r. sygn. akt V CK 350/05).
Ustalenie szkody w postaci utraconych korzyści ma wprawdzie charakter hipotetyczny, ale szkoda taka musi być przez osobę poszkodowaną wykazana z tak dużym prawdopodobieństwem, że uzasadnia ono w świetle doświadczenia życiowego przyjęcie, że utrata korzyści rzeczywiście nastąpiła. (wyrok SN z dn. 3 października 1979 r., sygn. akt II CR 304/79 - OSCP rok 1980, nr 9, poz. 164) Wymagane jest zatem wykazanie realnej możliwości wystąpienia określonych konsekwencji w danej, konkretnej (a nie typowej) sytuacji, biorąc pod uwagę najbardziej prawdopodobny przebieg zdarzeń. Ustalenia lucrum cessans dokonuje się z uwzględnieniem okoliczności, które nastąpiły po zdarzeniu, które wywołało szkodę. Pozwala to na pominięcie dochodów, wydawałoby się bardzo prawdopodobnych, których osiągnięcie okazało się jednak niemożliwe w następstwie zmienionych warunków (np. na określonym rynku). Jeżeli natomiast prawdopodobieństwo uzyskania dochodu nie było bardzo wysokie, w judykaturze i piśmiennictwie określa się ten stan mianem szkody ewentualnej. Nie jest ona objęta obowiązkiem odszkodowawczym na podstawie art. 361 § 2 Kodeksu cywilnego, gdyż ten przepis pozwala rekompensować nieuzyskany dochód, a nie utratę szansy. Kompensata szans uzyskania dochodu jest możliwa wyłącznie na podstawie przepisów szczególnych (np. w przypadku szkód na osobie - art. 444 § 2 i art. 446 § 3 Kodeksu cywilnego). Z sytuacją taką jednak nie mamy w niniejszej sprawie do czynienia.
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.