Opóźnienie wykonaniu umowy o roboty i prace budowlane z powodu warunków atmosferycznych (deszcz, słońce, wilgotność, czy wiatr)

Opóźnienie wykonaniu umowy o roboty i prace budowlane z powodu warunków atmosferycznych (deszcz, słońce, wilgotność, czy wiatr)

Opracowując sprawę dla klienta, natrafiłem na bardzo ciekawy wyrok Sądu w kwestii opóźnienia w wykonaniu prac czy robót budowlanych z powodu niesprzyjających warunków np. silne deszcze, wiatry czy słońce. Są to okoliczności niezależne od wykonawcy prac, ale wpływają na sposób i termin wykonania umowy. Sprawa miała się w skrócie następująco.

Sąd I instancji ustalił, że w okresie od 1 do 30 września 2008 roku oraz od 1 do 31 października 2008 roku opady występowały przez 20 dni we wrześniu oraz 17 dni w październiku. Prowadzenie robót dekarskich w czasie opadów atmosferycznych, zwłaszcza na dachu skośnym jest ograniczone z uwagi na możliwość poślizgnięcia i upadku z wysokości. Przy niewielkich opadach deszczu nie należało zdejmować istniejącego pokrycia dachu przed zabezpieczeniem folią lub dodatkowymi plandekami, natomiast pozostałe roboty mogły być kontynuowane. Przy silnych opadach i występującym silnym wietrze prace na wysokości powinny być przerwane całkowicie.

Powód wprawdzie przedstawił w toku postępowania pismo Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej z dnia 2 stycznia 2009 roku, z którego wynika, że w okresie od 1 do 30 września 2008 roku liczba dni z opadami atmosferycznymi wynosiła 20, a w okresie od 1 października 2008 roku do dnia 31 października 2008 roku takich dni było 17, lecz nie wskazano w tym piśmie jakie było natężenie tych opadów, czy występowały one przelotnie, czy były to opady ciągłe. Zauważyć też należy, że zawarta między stronami umowa dotyczyła nie tylko remontu dachu, lecz także docieplenia ścian styropianem grubości 12 cm. Biegły w sposób przekonujący wskazał w opinii zakres prac, które można było wykonywać w czasie niewielkich opadów deszczu korzystając z różnych zabezpieczeń typu plandeki, daszki itp. a także prace, które mogły być wykonywane przy intensywnych opadach. Jedynie intensywne opady połączone z silnym wiatrem powodują bezwzględną konieczność przerwania prac na rusztowaniach a powód nie przedstawił dowodów ani co do intensywności opadów w okresie realizacji umowy, ani co do występowania w tym czasie silnego wiatru. Nie bez znaczenia są także wskazywane przez biegłego i zawarte w rozważaniach Sądu Okręgowego argumenty dotyczące właściwej organizacji pracy oraz planowania robót w przypadku zawarcia umowy w okresie jesiennym. W rezultacie chybiony okazał się także zarzut naruszenia prawa materialnego przez niezastosowanie w rozstrzyganym przypadku przepisu art. 498 § 1 i 2 KC.

Pozwany winien w taki sposób zorganizować pracę, aby przestoje w pracy z powodu złych warunków atmosferycznych nie występowały lub w minimalnym stopniu wpływały na postęp prac. Od dnia 27 sierpnia do 1 września 2008 roku w warunkach dobrej pogody powód mógł usunąć starą dachówkę i założyć folię dachową zabezpieczającą budynek przed opadami atmosferycznymi. Pozostałe prace takie jak mocowanie łat, układanie dachówki, montaż opierzeń blacharskich, przy niewielkich opadach deszczu mogły być na dachu wykonywane. Przy intensywnych opadach deszczu pracownicy pozwanego mieli możliwość prefabrykowania opierzeń blacharskich lub wykonywania prac na elewacji. Przy wykonywaniu robót elewacyjnych zapewniając prawidłową organizację pracy i stosowanie prawidłowych zabezpieczeń (plandeki daszki itp.) tylko intensywne opady deszczu mogły uniemożliwić prace na rusztowaniu. Ponadto pozwany jako profesjonalny wykonawca powinien był przewidzieć, że w okresie jesiennym występują opady deszczu i należało to uwzględnić przy planowaniu terminu realizacji robót.

W ocenie Sądu Okręgowego wobec wykazania przez powódkę szeregu nieprawidłowości w wykonaniu prac objętych umową przez pozwanego, to na pozwanym spoczywał ciężar ewentualnego uwolnienia się od odpowiedzialności poprzez wykazanie istnienia przesłanek egzoneracyjnych. Należy mieć bowiem na uwadze domniemanie winy dłużnika wynikające z art. 471 KC. Pozwany jednak zasadniczo obowiązkowi temu nie sprostał. Dlatego też Sąd I instancji uznał roszczenia odszkodowawcze powódki częściowo za zasadne. Za wykazane i zasadne uznał Sąd Okręgowy koszty naprawy pokrycia dachowego w kwocie 25.481,44 zł brutto, naprawy docieplenia z pominięciem kosztów malowania cokołu oraz położenia izolacji z wełny w kwocie 24.481,49 zł brutto, koszty wywozu gruzu z pominięciem tych kosztów w zakresie poszczególnych lokali mieszkalnych w kwocie 240,38 zł brutto, koszty naprawy klatki schodowej w kwocie 508,82 zł brutto a także koszt wymiany folii dachowej w kwocie 323,54 zł brutto. Jednocześnie Sąd I instancji nie uwzględnił zarzutu potrącenia kwoty 25.145 zł zgłoszonego przez pozwanego w zakresie potrąconej mu uprzednio kary umownej za opóźnienie w wykonaniu prac remontowych. Podzielił przy tym ocenę zawartą w opinii biegłego a ponadto wskazał, że pozwany nie wywiązał się z ciężaru dowodu co do występowania w trakcie robót silnych opadów atmosferycznych i niskich temperatur. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku - I Wydział Cywilny z dnia 24 czerwca 2014 r. I ACa 98/14

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Dodaj komentarz